Każdy chce być piękny i nie ma w tym nic złego. Niestety w miarę upływu lat nasza skóra zaczyna się starzeć i nieuchronnie traci na jędrności i elastyczności, pojawiają się pierwsze zmarszczki mimiczne i kurze łapki. Na szczęście medycyna estetyczna intensywnie się rozwija i proponuje nam coraz więcej rozwiązań naszych problemów ze stanem skóry i ciała – w tym usuwanie zmarszczek i wszelakich innych mankamentów.

Preparatem, który w ostatnich latach podbił rynek zabiegów estetycznych, jest bez wątpienia kwas hialuronowy. Nie będziemy pisać czym dokładnie jest z chemicznego punktu widzenia, gdyż musielibyśmy używać określeń takich jak mery kwasu D-glukuronowego i N-acetylo-D-glukozaminy. Powiemy tylko, że kwas hialuronowy jest rodzajem polisacharydu, który powszechnie występuje we wszystkich organizmach żywych, a jego zadaniem jest wiązanie wody w skórze właściwej. Niestety z upływem lat mamy w swoim organizmie coraz mniej i mniej tego drogocennego kwasu.

Nie ulega wątpliwości, że kwas hialuronowy Tychy największą popularność zdobył w kosmetyce i medycynie estetycznej, ale wykorzystuje się go także przy zabiegach stricte medycznych – chociażby przy leczeniu zmian zwyrodnieniowych stawów i przyśpieszeniu gojenia ran pooperacyjnych.

Jak już wspominaliśmy, kwas hialuronowy wiąże wodę w skórze właściwej – konkretniej jedna cząsteczka kwasu hialuronowego wiąże około 250 cząsteczek wody. Nie trudno się domyślić, co powoduje jego utrata – skóra staje się sucha, wiotczeje, pojawiają się zmarszczki i bruzdy. Wstrzyknięcie kwasu hialuronowego bezpośrednio w skórę nie tylko nawilża, ale także sprawia, że rozpad kolagenu nie tylko zostaje zahamowany, ale stymuluje również produkcję tego głównego białka tkanki łącznej. Efekt końcowy jest łatwy do przewidzenia: skóra odzyskuje jędrność, jest wyraźnie nawilżona i promienista, możemy także zaobserwować znaczne wygładzenie zmarszczek.

Niestety nic nie trwa wiecznie. Wprowadzony do naszego organizmu kwas hialuronowy ulega biodegradacji, czyli zostaje wchłonięty, a zabiegi trzeba powtarzać co jakiś czas. Nie da się jednak ukryć, że dzięki niemu da się osiągnąć spektakularne rezultaty przy równoczesnym niewprowadzaniu do naszego organizmu sztucznych substancji. W końcu kwas hialuronowy to w pełni naturalny produkt, który występuje w naszej skórze.