Wstydliwy problem – jak sobie z nim radzić?
Gwałtowne i szybkie przerzedzenie włosów, czego konsekwencją jest łysienie telegonowe to problem, który spotyka wiele kobiet i mężczyzn na całym świecie. Wielu specjalistów w gabinetach medycznych z roku na rok przyjmuje coraz więcej pacjentów, którzy chcą poradzić sobie z tym problemem. Co należy więc o nim wiedzieć i jak sobie z nim poradzić? Zapraszam poniżej.
1. Łysienie telogenowe
Zdarza się tak, że pewnego ranka dostrzegamy w lustrze gołe miejsca na głowie. Z tygodnia na tydzień robią się one coraz większe. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Przerzedzenie włosów może być bowiem spowodowane wieloma czynnikami. Pęd życia, brak snu, codzienny stres, nieodpowiednie odżywanie, ukryte choroby oraz nadmiar używek – nagle może spowodować, iż nasz organizm słabnie, gdyż brakuje mu odpowiednich witamin i minerałów. Konsekwencją tego, może być również nagminne wypadanie włosów, przerzedzenie ich a w konsekwencji łysienie (zarówno łysienie u kobiet, jak i łysienie u mężczyzn). Łysienie u mężczyzn może też być spowodowane genami, co jest widoczne najczęściej u młodych panów w przedziale wiekowym (20 – 30 lat).
2. Domowe sposoby
Gdy problem zostanie przez nas zauważony, najlepiej nie panikować i spróbować sobie z nim poradzić najpierw domowymi sposobami. Zmiana trybu życia, odpowiednie odżywanie a nawet stosowne suplementy diety mogą znacznie przyczynić się do poprawy kondycji głowy, co może również zatrzymać łysienie telogenowe. Kolejnym krokiem jest stosowanie odpowiedniej pielęgnacji skóry głowy. Warto zainwestować na tym etapie w specjalistyczne preparaty dostępne na rynku (najczęściej tylko i wyłącznie w aptekach), które mają za zadanie powstrzymać nagminne łysienie oraz odbudować cebulki włosa, by te znów zaczęły rosnąć. Warto również zwrócić uwagę na mycie głowy. Polewanie głowy raz ciepłą raz zimną wodą może również przynieść pozytywne efekty.
Dobrym pomysłem polecanym przez ekspertów jest również masaż głowy (wykonywany podczas mycia). Spokojne, delikatne, okrężne ruchy opuszkami palców sprawią, że cebulki zostaną pobudzone. Następnie głowę osuszamy ręcznikiem (nie trzemy włosów). Wielu ekspertów radzi, by nawet używać jednorazowych, papierowych ręczników, które wchłoną nadmierną ilość wody szybko i sprawnie. Takie włosy można pozostawić do wyschnięcia lub wysuszyć je delikatnie suszarką (pamiętając, by zachować odpowiednia odległość). Zamiast ciepłego powietrza, najlepiej przełączyć na zimne (mimo, iż suszenie trwa dłużej – jest to dużo zdrowsze dla skóry głowy).